Kraków, dnia 7 kwietnia 2025r.
Uchwała nr 7/2025
Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Sędziów „Sędziowie RP”
w Krakowie
w sprawie decyzji Rzecznika Dyscyplinarnego ad hoc o postawieniu zarzutów dyscyplinarnych członkom Krajowej Rady Sądownictwa
W związku z decyzją rzecznika ad hoc Pana Cezariusza Baćkowskiego o postawieniu zarzutów członkom Krajowej Rady Sądownictwa uważamy, że została ona podjęta z rażącym i oczywistym naruszeniem prawa, albowiem nie było żadnych podstaw do jej podjęcia.
Podstawą do postawienia zarzutów był fakt, że sędziowie Ci byli po prostu członkami Krajowej Rady Sądownictwa. Jako podstawę prawną wskazano art. 107 § 1 pkt 1 i 5 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Zgodnie z art. 107 § 1 pkt 1 i 5 w/w ustawy przewinieniem służbowym (dyscyplinarnym) sędziego jest oczywista i rażącą obrazę przepisów prawa (1) oraz uchybienie godności urzędu (5).
Niestety z komunikatu nie możemy się dowiedzieć, które to niby przepisy prawa zostały w sposób oczywisty i rażący naruszone. Odwołano się jedynie do orzecznictwa różnych Trybunałów i poglądów doktryny. Nie wskazano jednak ani dat wydanych orzeczeń, sygnatur spraw, miejsca i autorów publikacji. Już jednak sam fakt odwoływania się do interpretacji przepisów świadczy o tym, że nie można mówić o rażącym i oczywistym naruszeniu prawa.
W pełni popieramy działalność Rady, która wspierała reorganizację wymiaru sprawiedliwości zmierzającą do wzmocnienia niezależności sądów i niezawisłości sędziów, a także dążyła do demokratyzacji samego procesu wyborczego do tejże Rady. Obecnie Krajowa Rada Sądownictwa jest jednym z ostatnim organów sprzeciwiającym się anarchizacji i upolitycznieniu wymiaru sprawiedliwości, a w szczególności działaniu tzw. rzeczników ad hoc i próbom usunięcia lub degradacji sędziów wbrew art. 180 Konstytucji. Rada organizuje szereg konferencji, zaskarża przepisy ustaw do Trybunału Konstytucyjnego, a także szeroko informuje społeczeństwo o zagrożeniach nie tylko dla Wymiaru Sprawiedliwości, ale w ogóle dla demokracji w Polsce.
Zdumienie nasze budzi fakt, że informacja została zamieszczona na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości, które nie powinno ingerować w proces dyscyplinarny i które z natury rzeczy powinno być niezależne od władzy wykonawczej. Zamieszczenie tej informacji na wskazanych stronach świadczy o upolitycznieniu całego procesu dyscyplinarnego i w istocie rzeczy jest realizacją polityki Ministerstwa. O tym, że jest to próba wywołania tzw. „efektu mrożącego” świadczy również fakt, że postępowanie toczy się z zawiadomienia Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”, którego to związki z obecną władzą są oczywiste, chociażby poprzez fakt, że Prezes tego stowarzyszenia jest przewodniczącym jednego z organów pomocniczych Rady Ministrów. Budzi wątpliwości również osoba rzecznika, który uchylił areszt w ramach zorganizowanej grupy przestępczej tylko dlatego, że w przedmiocie aresztu orzekał sędzia powołany przez Prezydenta na wniosek obecnej Krajowej Rady Sądownictwa. Uważamy, że taka osoba podlega wyłączeniu i nie powinna pełnić funkcji rzecznika w sprawach, które dotyczą członków tejże Rady.
Analiza zarzutów wskazuje, że członkowie Rady nie tyle zasługują na zarzuty dyscyplinarne, ale wręcz przeciwnie zasługują na uznanie za swoją niezłomną postawę w obronie niezależności sądów i niezawisłości sędziów, a także w sprzeciwianiu się anarchii w wymiarze sprawiedliwości.
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Sędziów
„Sędziowie RP” w Krakowie
