Kraków dnia 15 września 2024 roku
Szanowni Państwo Sędziowie!
Drogie Koleżanki i Drodzy Koledzy!
Minął tydzień od przedstawienia przez Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska oraz przez Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara założeń do ustaw ustrojowych, dotyczących statusu polskich sędziów, powołanych do pełnienia swoich urzędów przez demokratycznie wybranego Prezydenta po roku 2017.
Wyłożone pierwotnie odwetowe zapowiedzi, same w sobie oparte o dyskryminujące kryterium daty powołania na stanowisko sędziowskie, nabierały w kolejnych dniach radykalizującego charakteru. Okazało się, że obecna władza wykonawcza nie tylko segreguje wewnętrznie tę grupę sędziów, antagonizując ich, ale przewiduje daleko odmienne sankcje, uzależniając stopień ich opresyjności od aktywności sędziów w ostatnich latach. Dodajmy – aktywności, posiadającej za każdym razem ustawowe umocowanie. W efekcie dojdzie do sytuacji paradoksalnej i kuriozalnej: oto wobec polskich obywateli – funkcjonariuszy publicznych zamierza się stosować upokarzające i bezprawne sankcje za to, że przestrzegali obowiązującego w Rzeczypospolitej Polskiej porządku prawnego.
Zapowiedziany podział sędziów, powołanych po roku 2017, na kolorowe grupy wg arbitralnego klucza w sposób wręcz oczywisty nawiązuje do hańbiących cywilizację łacińską praktyk apartheidu – wydawało się, że dawno przebrzmiałych; z kolei żądanie od sędziów składania aktów skruchy wobec Ministra Sprawiedliwości – tj. przedstawiciela władzy wykonawczej – jest nie tylko kompletną negacją przymiotów władzy sądowniczej w postaci niezależności sądów oraz niezawisłości sędziów, lecz także personalnym upokorzeniem tych z nas, którzy po roku 2017 brali udział w najbardziej transparentnych w historii Polski konkursach do pełnienia urzędu sędziego.
Dziś władzy wykonawczej nie wystarcza już sama degradacja sędziów na poprzednio zajmowane stanowisko – co samo w sobie jest sprzeczne z polską Konstytucją i regułą nieusuwalności i nieprzenaszalności sędziów – albowiem żąda ona poniżającego i uwłaczającego hołdu w postaci „czynnego żalu” – aktu wprost i bez żadnych filtrów zaczerpniętego z norm prawa karnego, stosowanego wobec skruszonych przestępców. Poza pogwałceniem reguły ustrojowej równorzędności trzech władz – doprowadzi to do naruszenia poczucia bezpieczeństwa polskich obywateli – zwłaszcza w sporach z organami władzy publicznej. Z kolei eliminacja części kadry orzeczniczej wywoła na dekady chaos organizacyjny – i jest to eufemizm – w polskim sądownictwie.
Jeśli obecnie władza wykonawcza zapowiada obligatoryjne postępowania dyscyplinarne wobec części naszego środowiska i upokarza tych sędziów, którzy zgodnie w prawem podpisali listy poparcia dla kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa, to tylko kwestią czasu pozostają akcje odwetowe wobec tych tysięcy polskich obywateli, którzy nie są sędziami, a również udzielili takiego poparcia niektórym z obecnych członków ww. konstytucyjnego organu.
Zwracamy uwagę, że po roku 1989 jeszcze żadna większość parlamentarna nie rządziła w Polsce dłużej, niż 8 lat. Tak samo zatem i obecna – jak to w demokracji – w przyszłości władzę utraci. Trudno więc mieć wątpliwości co do tego, że mogą zostać wówczas podjęte analogiczne jak obecnie działania wobec tych, którzy aktualnie wspierają niekonstytucyjne zmiany. Odpowiedzmy sobie na pytanie: czy istotnie chcemy, aby w sądach – ze szkodą dla porządku ustrojowego – obowiązywały takie reguły, jak choćby w spółkach Skarbu Państwa, gdzie po wygranych wyborach dokonywane są personalne tzw. czystki? Bez cienia wątpliwości wprowadzenie proponowanych tzw. reform do tego właśnie doprowadzi.
Zwracamy się do Was Szanowne Koleżanki i Szanowni Koledzy, gdyż wiemy, iż w znakomitej większości w trudzie i z poczuciem misji, kosztem życia osobistego, wolnego czasu – codziennie podejmujecie trud rozwiązywania ludzkich problemów, orzekając w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej i pozostając wiernymi rocie ślubowania – bez względu na datę jej złożenia. Prosimy o wyrażanie w możliwej dla Was formie – zgodnej w Waszymi sumieniami – sprzeciwu wobec nieprawnych działań władzy wykonawczej.
Wśród Was, Szanowne Koleżanki i Szanowni Koledzy, są przecież liczni członkowie Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, którzy również uzyskali stanowiska sędziowskie po roku 2017, a nawet objęli w sądach stanowiska funkcyjne i do dziś je zajmują. Tymczasem to Prezes ww. Stowarzyszenia sędzia Krystian Markiewicz – obecnie na eksponowanym stanowisku w Ministerstwie Sprawiedliwości – jest czołową postacią zapowiadanych bezprawnych rozwiązań.
Szanowne Koleżanki i Szanowni Koledzy Sędziowie!
O ile zapowiadane tzw. reformy – cofające Polskę do czasów stalinowskiej dyktatury, łamiącej kręgosłupy moralne niezawisłym sędziom poprzez upokarzające akty publicznej samokrytyki wobec kacyków rządzącej monopartii – przybiorą postać aktów normatywnych, to kładąc się do snu w przeddzień wejścia w życie takiego prawa proszę zważcie, iż obudzicie się w dalece odmiennej, niedemokratycznej rzeczywistości prawnej innego kraju.
Tym krajem nie będzie już Polska.
Ogólnopolskie Zrzeszenie Sędziów
„Sędziowie RP” w Krakowie